
Widok na Włodawę z drogi na Orchówek; 1916 rok. fot. https://wlodawa.fotopolska.eu
To unikatowa relacja. Wnikliwie, boleśnie szczerze, opisuje czas przed bieżeństwem. Wahanie: jechać-nie jechać, trudy podróży, osamotnienie i zagubienie na miejscu, gdy chłopi z Orchówku pod Włodawą trafiają na Krym. Spisaną niemal na gorąco przez psalmistę Paszczuka, jeszcze przed rewolucją drukuje biuletyn organizacji pomocowej.
Co się stało z autorem? Czy przeżył? Czy wrócił do Orchówka? Przez długi czas nie mogę trafić na żaden ślad psalmisty Paszczuka. Gdy po wydaniu książki „Biezeństwo 1915. Zapomniani uchodźcy”, gdzie opisuję jego historię, odzywają się potomkowie wielu z występujących w niej bohaterów w sprawie Paszczuka nie zgłasza się nikt. Dopiero niedawno Czytelnicy naprowadzają mnie na jego ślad.
Dalsze losy psalmisty Paszczuka opisuję tu.
Projekt „Od bieżeństwa do wymiany ludności” powstał dzięki stypendium Marszałka Województwa Podlaskiego